Witam
Ostatnie doświadczenia z prowadzenia bloga sięgają uf... czasów podstawówki.
Aktualnie mam 22 lata, studiuję fizjoterapię.
Dlaczego mini blog?
Bo czuję, że to może mnie zmotywować. Mogę też zmotywować innych.
Nie, nie jestem gruba, więc w czym problem

? W motywacji.
Mam słabe mięśnie brzucha, będę wstawiać zdjęcia własne (a fotek-motywacji znajduję mnóstwo na innych blogach, które przeglądam).
Codziennie rano (pewnie jak każda inna dziewczyna) mówię sobie "dzisiaj poćwiczę". No tak.. a potem śniadanie, brzuch pełny, telewizja, cokolwiek innego.. taaa i jakoś to powiedzenie "zacznę od jutra" każdego dnia się powtarza.
Zrobiłam kiedyś 6 Weidera. Polecam, ale niestety nie wzmacnia mm. skośnych. Miałam też miesięczną elektrostymulację m. prostego brzucha, 3 razy w tygodniu (dzięki dziewczynom z roku, które robiły to w ramach badań do pracy). Zdjęcie z sierpnia 2015 w trakcie 6 i ogólnej aktywności (ważyłam jakieś 53-54kg).
Moja normalna waga to ok. 54kg przy wzroście 170. Jestem biegaczką, tancerką (nawet ostatnio zaczęłam tańczyć taniec brzucha, ha!). Lubię swoje ciało, nawet jeśli teraz po zimie na wadze jest 57.
O diecie nie będę się rozpisywać w postach - od dziecka jestem wegetarianką a od 2 lat wyznaję wegańską makrobiotykę - tylko roślinnie, żywność nieprzetworzona, unikanie cukru i glutenu. Tego nie zmienię, może przestanę żreć tyle sezamu w postaci zmielonej, bo to od tego chyba te dodatkowe kilogramy

Alkoholu nie piję, nie palę.
Słabe mięśnie brzucha lub też zła dystrybucja napięcia - mm. grzbietu zbyt skrócone, a brzucha rozciągnięte warunkują złą postawę ciała, coś co nazywam kaczym kuprem

Tańczę salsę, ale nie, nie chcę wyglądać jak Kubanka.
Może to też powodować bóle lędźwi (bo: pogłębiona lordoza lub/i przodopochylenie miednicy).
Nie mówiąc już o tym, że jak się nawcinam jabłek albo strączków to moje słabe mięśnie nie trzymają bebechów i wyglądam jak dziecko z Afryki. Mój były uważał to za urocze.. no ale cóż
Łazienkowe zdjęcia z dzisiaj:
No nic, to zaczynamy w ten piękny walentynkowy dzień i kochania siebie
Metody: ćwiczenia, ale jeszcze się zastanawiam, co sobie "zadać". MASAŻ IZOMETRYCZNY - czyli intensywny masaż na napiętych mięśniach, ponoć szybko spala tkankę tłuszczową, a ja chcę szybko zobaczyć te moje mięśnie pod skórą